Odzież do karmienia piersią

Karmienie piersią w miejscach publicznych?

Zapytałyśmy Was, czy czujecie się swobodnie podczas karmienia w publicznym miejscu. I choć 56% nie odczuwa skrępowania, to aż 44% ma odwrotnie. I to naprawdę nas poruszyło: że tak piękne i NATURALNE zachowanie nie idzie w parze ze swobodą, ponieważ otaczają nas inni ludzie. Świadkowie, którzy widzą karmiącą mamę, mają duży wpływ na to, jak będzie się ona czuła. W pytaniu „Czy spotkałaś się z dyskryminacją w związku z publicznym karmieniem?” aż 23% z Was przyznało, że owszem. Jest to zdecydowana mniejszość (całe szczęście!), jednak uważamy, że ten wynik trzeba jeszcze poprawić!

Na szczęście coraz więcej organizacji, influencerów i firm zaczyna robić coś z tym problemem, edukując, nagłaśniając pewne sprawy, rozmawiając. My również, jako firma tworząca ubrania do karmienia, chcemy działać. Bo uważamy, że jest naprawdę bardzo duża potrzeba promowania karmienia w publicznych miejscach.

Co jednak może zrobić mama, która chce karmić piersią w miejscu publicznym, ale się wstydzi? Nie chodzi przecież o to, abyśmy jako mamy cały dzień siedziały w domach, bo każde wyjście kończy się stresem, że jesteśmy zbyt daleko, aby wrócić gdy malec zgłodnieje.

Zmień nastawienie!

Przede wszystkim, dużo zależy od naszego nastawienia. Wiele siedzi w głowie! Dobrze jest więc porozmawiać z mamami, które karmią piersią publicznie lub poczytać teksty znanych mam, które śmiało opowiadają o swoich doświadczeniach i dzielą się wskazówkami. Otoczenie się sprzyjającymi kobietami da Ci siłę i odwagę do tego, aby spróbować. Zobaczysz, że się da!

Jeśli mowa o nastawieniu, to staraj się skupić na tym, jak wspaniałe jest karmienie. Ta chwila to czysty przykład miłości, opieki i cud natury. Nie pozwól, aby ktoś odebrał Ci ten moment i zamienił go na coś, czego powinnaś się wstydzić.

Znajdź odpowiednie miejsce…

W zależności od warunków, jeżeli przyjdzie Ci karmić, spróbuj odwrócić się tyłem do innych osób, które są w najbliższym otoczeniu. Często to właśnie czyiś wzrok krępuje najbardziej, a w ten sposób ani Ty nie będziesz musiała kątem oka zerkać na inne osoby, a ludzie nie będą mieli powodu, aby się przyglądać.

Prawie zawsze można znaleźć także miejsce, które jest mniej uczęszczane. W kawiarni, restauracji, parku czy centrum handlowym są zaułki, gdzie nie znajdziesz zbyt wiele osób. Jeżeli maluch zgłodnieje, spróbuj rozejrzeć się dookoła i spokojnie przejść się w poszukiwaniu ustronnego miejsca. Restauracje/kawiarnie mają często strefy odgrodzone dodatkową ścianką/biblioteczką lub roślinami, w których często siadają osoby mające dosyć poufną rozmowę – śmiało możesz wykorzystać to miejsce do karmienia! Również w parku są pewne mniej uczęszczane ścieżki. Jeżeli jesteś w lokalu, możesz także po prostu podejść i zapytać, czy jest miejsce w którym będziesz mogła w w spokoju zająć się maluszkiem.

Odzież do karmienia piersią

Jeśli jednak nie uda Ci się znaleźć ustronnego miejsca lub po prostu denerwuje Cię szukanie, masz inne wyjście! Możesz jak już wspomniałyśmy, odwrócić się tyłem lub zadbać o to, abyś czuła się bardziej komfortowo. Jak? Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomniały o naszych ubraniach do karmienia! Nasz patent stworzony jest tak, abyś mogła szybko, ale też dyskretnie wyjąć pierś i nakarmić maluszka. W większości naszych ubrań wystarczy odsunąć materiał, aby zacząć swobodne karmienie. Tylko tyle! Warto zainwestować w odzież do karmienia piersią, która wystarczy Ci na wiele miesięcy lub lat! W miejscach publicznych może sprawdzić się także kocyk do osłonięcia, a jeśli go nie masz – szal, apaszka. Z ich pomocą będziesz mogła zasłonić pierś oraz główkę maleństwa, dając sobie odrobinę intymności.

Ciążowa bluzka do ka  Bluza ciążowa i do karmienia piersią  Piżama ciążowa i do karmienia piersią

Pamiętaj, że to normalna sprawa 🙂

Uważamy, że z karmieniem nie trzeba się ukrywać, ale wiemy też, że pierwsze próby dla niektórych mam są stresujące. Być może powyższe zasady oswoją Cię z publicznym karmieniem i z kolejnym razem będziesz coraz śmielsza! Pewność siebie sprawia, że czujesz się najzwyczajniej w świecie swobodnie, tym samym – inne osoby nie wyczuwają Twojego zakłopotania i zdenerwowania.

Pamiętaj, że nie jesteś sama. Przez to samo przechodziłyśmy my, ale także inne mamy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *